LIST
Witaj Umiłowany Członku Diakonii Tańca Ruchu
Światło-Życie diecezji sosnowieckiej, na wstępie pozdrawiam Cię słowami
Męczennika Chrześcijańskiego Caritas:
„Dzisiaj w Wielki Czwartek otrzymałem zezwolenie
do pisania. Jestem chwała Bogu zdrowy. Jest mi bardzo ciężko, że nie mogę brać
udziału w tych pięknych ceremoniach Wielkiego Tygodnia. Jest mi bardzo smutno
jak słyszę jak dzwony kościelne dzwonią. Jestem w ten czas w myślach tam przy
ołtarzu, który jest około 200 m oddalony od mojej celi. Czas postu już za nami.
Następnie zaśpiewamy to wesołe „Alleluja”. Niestety ja nie mogę z wami śpiewać,
ale wychwalam Boga na ten sposób, który jest tutaj możliwy i proszę
Wszechmocnego, żeby Was […] pocieszył. Bo niczego mi nie jest tak żal, jak bym
widział Wasze smutne twarze i przejęte bólem serca. Mam nadzieję, że Pan Bóg
was pocieszy. […] Pomimo, że mój list otrzymacie dopiero po Świętach życzę Wam
wesołych Świąt Wielkanocnych.” (Sługa Boży Ksiądz Jan Macha, List do rodziców z
2 IV 1942).
Wiele jeszcze spotkań w Naszej Wspólnocie nie
odbędzie się… Wielu posług nie wykonasz… Z każdą kolejną wiadomością Władz
Państwa staje się to smutną rzeczywistością. Jednak jest to też okazja, aby
umocnić swoją osobistą relację z Królem. Nie prześpij czasu, który został Ci
dany. Po czasie pustyni, zawsze jest czas Ziemi Obiecanej, która wygląda
inaczej niż w Twoich najcudowniejszych snach. Jest piękniejsza! Dziś Król
oczekuje od Ciebie innej posługi, abyś czuwał przy Nim w domowym Ogrójcu, abym
razem z Tobą niebawem zaśpiewał oraz zatańczył „Alleluja”. Pamiętaj w
modlitwach o Swojej Wspólnocie!
Módl się i tańcz! Coraggio!
Damian Fr.
Komentarze
Prześlij komentarz